Obecnie warunki ugód oferowanych przez banki dla frankowiczów są lepsze niż w
poprzednich latach. W 2023 roku trudno było oczekiwać od banków umorzenia zadłużenia
czy zwrotu części nadpłaty. W 2024 roku jednak takie propozycje stają się coraz częstsze.
Nadal jednak dominują ugody polegające na przekształceniu kredytu frankowego w złotowy,
z wysokim oprocentowaniem typowym dla tego rodzaju kredytów. Trzeba jednak pamiętać,
że nawet najlepsze oferty ugodowe nie dorównują korzyściom z unieważnienia umowy w
sądzie.


Banki często nie podają pełnych informacji, co sprawia, że propozycje ugodowe mogą
wydawać się bardziej korzystne, niż są w rzeczywistości. Aby podjąć świadomą decyzję o
zawarciu ugody, trzeba przeprowadzić dokładną analizę finansową. W tym artykule
wyjaśniamy, jakie warunki oferują obecnie najwięksi gracze na rynku kredytów frankowych i
jak sprawdzić, czy warto skorzystać z propozycji banku.


Banki PKO BP, Millennium, mBank, Santander – aktualne oferty ugód


Od czasu orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w 2023 roku, banki
takie jak PKO BP, Millennium, mBank i Santander zmieniły podejście do ugód. TSUE wydał
wówczas przełomowe wyroki, które odmówiły bankom prawa do żądania wynagrodzenia z
tytułu nieważnych umów kredytowych. Co więcej, TSUE nakazał bankom płacenie
frankowiczom odsetek za opóźnienia od momentu wniesienia pozwu, co wywołało większą
skłonność banków do negocjacji.


PKO BP – warunki ugód
PKO BP oferuje frankowiczom dwa główne warianty ugód:

  1. Dla kredytobiorców bez pozwu sądowego: przekształcenie kredytu na złotowy,
    umorzenie części zadłużenia oraz dalsza spłata w PLN z oprocentowaniem opartym
    na stawce WIBOR lub oprocentowaniu stałym.
  2. Dla kredytobiorców będących w trakcie procesu sądowego: bank oferuje
    korzystniejsze warunki, zwłaszcza na etapie II instancji, w tym wyzerowanie salda
    kredytu, a nawet zwrot części nadpłaty i kosztów zastępstwa procesowego.
    Bank Millennium – warunki ugód
    Bank Millennium stawia głównie na odfrankowienie kredytu, czyli przekształcenie kredytu
    frankowego w kredyt złotowy z oprocentowaniem SARON plus marża. Bank oferuje także
    możliwość renegocjacji wysokości rat oraz oprocentowania, a w niektórych przypadkach
    umorzenie części zadłużenia. Na etapie procesu sądowego kredytobiorcy mogą liczyć na
    coraz lepsze propozycje.
    mBank – warunki ugód

mBank proponuje frankowiczom przekształcenie kredytu frankowego w złotowy z
oprocentowaniem WIBOR plus marża lub oprocentowaniem stałym (4,99%). W niektórych
przypadkach, zwłaszcza dla osób, które spłaciły już znaczną część kapitału, mBank oferuje
wyzerowanie kredytu oraz zwrot nadpłaty.


Santander Bank – warunki ugód


Santander Bank również stara się uniknąć procesów sądowych, oferując ugody polegające
na zmniejszeniu salda zadłużenia oraz dalszej spłacie kredytu jako kredyt złotowy z
oprocentowaniem stałym. Zmieniają się warunki spłaty, ale umowa kredytowa pozostaje w
mocy.


Jak ocenić, czy ugoda jest opłacalna?


Ocena opłacalności ugody wymaga porównania jej z korzyściami płynącymi z unieważnienia
umowy w sądzie. W sądzie kredytobiorcy przysługuje zwrot wszystkich dokonanych wpłat
związanych z kredytem, w tym rat kapitałowo-odsetkowych, prowizji i opłat. Ponadto, od
początku tego roku sądy nakładają na banki obowiązek wypłaty wysokich odsetek za
opóźnienie, co znacząco podnosi wartość ewentualnych roszczeń frankowiczów.


Aby rzetelnie ocenić, czy propozycja banku jest korzystna, warto:

  1. Zsumować wszystkie wpłaty dokonane na rzecz banku (raty kapitałowo-
    odsetkowe, prowizje, opłaty i ubezpieczenia).
  2. Porównać kwotę wpłat z pierwotnym kapitałem kredytu. Jeśli wpłaty
    przewyższają kapitał, oznacza to, że kredytobiorca posiada nadpłatę, a zawarcie
    ugody wiązałoby się z jej utratą.
  3. Wyliczyć należne odsetki za opóźnienie – ich wysokość jest kluczowa, ponieważ
    mogą one znacznie przewyższać proponowane przez bank kwoty umorzeń.
    Proces sądowy czy ugoda?
    Obecnie prawie 99% spraw sądowych kończy się wygraną frankowiczów, a banki coraz
    częściej rezygnują z apelacji. Warto również pamiętać, że procesy sądowe mogą trwać
    zaledwie 5–6 miesięcy, co sprawia, że negocjacje ugodowe tracą sens. Dla osób
    obawiających się kosztów procesu dobrą wiadomością jest to, że wiele kancelarii frankowych
    oferuje elastyczne formy płatności, a po wygranej bank zwróci koszty zastępstwa
    procesowego.
    Podsumowanie
    Chociaż banki coraz chętniej oferują ugody, ścieżka sądowa nadal wydaje się bardziej
    korzystna. Ugody mogą oznaczać duże straty w porównaniu do korzyści z unieważnienia
    umowy w sądzie, a proponowane przez banki oferty często nie uwzględniają kluczowych
    danych, jak nadpłaty czy odsetki za opóźnienie.
    Zapraszamy do współpracy. W nas analiza umów oraz proponowanych przez banki ugód jest
    bezpłatna i niezobowiązująca. Sprawdź czy Twoja umowa ma błędy i można ją unieważnić.
    Sprawdź czy opłaca się Tobie zawrzeć z bankiem ugodę.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *